Proste powitanie słońca - joga w ogrodzie

   Ktoś mnie kiedyś zapytał - jak zacząć?  I tak myślę, że samo pytanie to już początek.  Zainteresowanie jogą pojawia się, kiedy zauważamy, że nie pasuje nam to całe zamieszanie dookoła, kiedy chcemy zacząć lepiej traktować swoje ciało, swoją głowę, swoje otoczenie, przyrodę.....etc.
    I kiedy zacznie nam to już świtać w głowie najlepiej zapisać się na jakieś zajęcia w okolicy.  Czasami na takie zajęcia wybieramy się z ciekawości i...na nich zostajemy, bo okazuje się, że joga pokazuje nam rzeczy zapomniane, zakurzone a takie naturalne i oczywiste. I tak, po pierwsze dobrze znaleźć mądrego nauczyciela, a po drugie próbować trochę ćwiczyć samemu. Bez spinki, z uważnością.  
     A przede wszystkim, na początek - ŁAGODNIE, ALE WYTRWALE!!!

    Poniżej kilka asan, które łączą się w wariacje na temat powitania słońca. Podejdź do nich spokojnie, z uwagą, nie spiesz się.  Spróbuj ułożyć się w każdej asanie. Studiuj ją, doświadczaj. Na początku zrób wersje łagodniejsze, z ugiętymi nogami ( skłon do przodu, pies z głową w dół, i pies z głową do góry). W miarę ćwiczeń wyprostuj nogi. W każdej z asan na początku pozostań przez kilka oddechów.

    Moja zasada numer 1- bądź dla swojego ciała wyrozumiały, słuchaj go, ale jeśli Ci na to pozwala ćwicz trochę mocniej. 

   Z pewnością zdjęcia autorstwa Marty trochę pomogą......:)

1. Stań na macie i unieś ręce.





2. Zrób skłon do przodu, ( możesz ugiąć kolana, ale oprzyj ręce na macie)



3. Wysuń prawą nogę do tyłu, druga zostaje zgięta w kolanie, a kolano nad kostką (na zdjęciu wyszło, że mam je trochę przesunięte do przodu, więc trzeba cofnąć:)





4. Pies z głową w dół, ugnij kolana albo stań na palcach stóp i rozciągnij się wygodnie, odpychając dłońmi od maty.




 5. Przenieś ciężar ciała na ręce i zrób deskę. 

 6. Następnie, chroniąc lędźwie, ugnij kolana i przejdź do psa z głową do góry. Jest to wygięcie do tyłu, więc jeśli nie jesteście rozgrzani czy rozciągnięci możecie ugiąć kolana lub nawet położyć je na macie.







7. Przenieś prawą nogę do przodu i ustaw kolano nad kostką , lewa pięta ciąży do maty (w tle mistrzyni drugiego planu, moja mama:)


6. Przejdź do skłonu, teraz korpus ciała i głowa niech zwisają swobodnie.


7. Unieś się do góry i stań z dłońmi ułożonymi na piersiach.



   Powtórz te sekwencję kilka razy a być może nabierzesz ochoty na więcej....:) Zdjęcia w majowym, mleczowym ogrodzie autorstwa Marty Błażejowskiej.

Zobacz jeszcze:

Kiedy bolą plecy
Jak poprawnie wstawać z łóżka?
Do góry nogami

Komentarze

Popularne posty