Pety i palety - wakacyjne inspiracje do ogrodu

   Nie ma co, w tym roku znalazłam sobie przewodni temat na wakacjach. Różnej maści ekologiczne cudactwa i ...wszechobecne palety. Wykorzystane na wszelkie sposoby, jak Europa długa i szeroka.
   Zaczęło się wszystko w Wiedniu, tam w miejskich parkach zaczęły mnie atakować eko - instalacje, którym nie mogłam się oprzeć. Wrzucam, może coś, kogoś zainspiruje.
   Na początek mój  faworyt - kwietnik na zioła, sałatę czy truskawki z butelek typu "pet". Sprytne. Buteleczki, których mamy w nadmiarze wykorzystane, deszczówka ładnie spływa, woda się nie marnuje. A cała instalacja może jeszcze robić za elegancki,ogrodowy parawanik :)

   A teraz palety, a dokładniej mówiąc ławki z palet. To już bardziej popularna rzecz, choć cały czas zadziwia, inspiruje i zachęca by korzystać z tego co wyrzucamy. Jeszcze przez chwile jesteśmy w Wiedniu. A swoją drogą przydałaby się do mojego ogrodu, by odpocząć po jodze:)

No i wracamy do kraju. Teraz Krosno i ławki z palet w knajpce w samym rynku. Pusto, bo deszczowo....

    I na koniec nasza kempingowa łazienka w Zawadce Rymanowskiej na Podkarpaciu. Prysznic z wodą ogrzewaną słońcem. Cały zrobiony z pachnących jeszcze desek i obity starym banerem reklamowym. A obok zbita z desek umywalka.

   Jak widać było to też miejsce spotkań dorastającej młodzieży :)

   To były wakacje. Inspirujące przede wszystkim, pozdrawiam!

Zobacz także:

Eko-pety-czyli-pojemnik-na-reklamówki