Powitanie wiosny w Topoleju !!
Wiosna formalnie rozpoczęta. Kilkanaście Pań postanowiło opuścić na weekend domowe pielesze, mężów, dzieci i obowiązki. Wszystko by przewietrzyć głowy, nabrać energii na najbliższy czas, a przede wszystkim zadbać o swoją kondycję. Pogoda, jak zawsze w Topoleju w Goleszowie, była zamówiona!
Poniżej sobotni spacer w poszukiwaniu rezerwatu storczyków na górze Tuł. Storczyków o tej porze roku nie było, ale nic nie szkodzi.
A po spacerze to już tylko ciężka praca z ciałem. Joga w parach, a nawet trójkątach.
Poprzeczka idzie w górę, ale nie poddajemy się.
Po ciężkiej pracy, pora na kawkę z kardamonem :)
A jajka z marokańskiego tadżinu na śniadanie? To już prawdziwa rozpusta.
Dziękuję wszystkim za aktywność na zajęciach jogi, Anecie z Topoleja za fantastyczne przyjęcie, Piotrowi za pyszną kuchnię, Joli za masaże w zaciszu gabinetu, Ani za ekskluzywny masaż, Marcie za najlepszy serwis foto.
Poniżej sobotni spacer w poszukiwaniu rezerwatu storczyków na górze Tuł. Storczyków o tej porze roku nie było, ale nic nie szkodzi.
A po spacerze to już tylko ciężka praca z ciałem. Joga w parach, a nawet trójkątach.
Poprzeczka idzie w górę, ale nie poddajemy się.
Po ciężkiej pracy, pora na kawkę z kardamonem :)
A jajka z marokańskiego tadżinu na śniadanie? To już prawdziwa rozpusta.
Wieczorami był czas, żeby być a nie być, myśleć a nie myśleć, oddychać, nie oddychać....
A to już my.... Pisać za dużo nie będę, wszystko widać na tych twarzach:)
Dziękuję wszystkim za aktywność na zajęciach jogi, Anecie z Topoleja za fantastyczne przyjęcie, Piotrowi za pyszną kuchnię, Joli za masaże w zaciszu gabinetu, Ani za ekskluzywny masaż, Marcie za najlepszy serwis foto.
Komentarze
Prześlij komentarz