Pasta migdałowa - pomysł na śniadanko

     Co 30 lat temu przywoziła ciocia z NRF -u przyjeżdżając do Polski? Proszki, słodycze, soki w kartonach, frykasy jakich u nas nie było.
Co teraz przywozi kuzynka z Niemiec? Sadzonkę czosnku niedźwiedziego,  pastę z migdałów i składniki do masła grzybowego. Świat oszalał, ale uwielbiam to!! Razem ze swoja nastoletnią córką ( wegetarianką), wkroczyły do mojej kuchni i zaczęły szaleć. 

      Dzisiaj przepis numer jeden - czyli pasta migdałowa, coś w rodzaju masła orzechowego, naturalne, zdrowe, niesłodkie i w sam raz do śniadanka. Polecam!

 
                                      
                                           W pojemniczku niewiele bo szybko znikało:))

         Przepis:

  Migdały w skórkach uprażyć na blasze w piekarniku. Około 10 min/ 150 st. Potem poczekać aż wystygną. 
    Wsypać wszystko do blendera (najlepiej zamykany pojemnik z ostrzem) i działać. Sam proces blendowania jest dosyć żmudny, migdały przechodzą różne fazy, wydziela się olej. Ale na efekt warto czekać. Pasta tej dosyć gładka i gęsta. Można trzymać w lodówce w pojemniku. Pycha:)
  W kolejnej odsłonie będzie o maśle grzybowym i czosnku niedźwiedzim:)

Oto inne nasze przepisy:
Masło grzybowe

Komentarze

  1. Uwielbiam masło migdałowe! Ostatnio podebrałam ze swojego sklepiku i już po kilku dniach zjadłyśmy z córcią cały słoiczek :) Polecam również mleczko migdałowe własnej roboty jako doskonałe źródło wapnia - namoczyć na noc migdały blanszowane podwójną ilością ciepłej wody a rankiem zmiksować i przecedzić, ewentualnie dosłodzić na przykład syropem z agawy. Owsianka lub jaglanka na takim mleczku smakuje wybornie, a posypana podprażonymi płatkami migdałowymi jeszcze lepiej :)) U mnie na stronce również wkrótce pojawią się smaczne przepisy… Ale póki co ciągle czekam na tę odsłonę o maśle grzybowym i czosnku niedźwiedzim…

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm, tak zabieram się do zrobienia mleczka migdałowego już jakiś czas, a Twój przepis brzmi świetnie. A co do masła grzybowego to będzie wkrótce :-) ale ostrzegam, że przepis dosyć kaloryczny:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty