Indyjskie chlebki Naan

     Dzieci nie dały mi długo spokoju. W sobotę znowu wymusiły uroczo bym popołudnie spędziła w kuchni na pieczeniu.... oczywiście chlebków Naan, które biją w naszym domu rankingi popularności. Takie nic, można by powiedzieć. 
     Dzisiaj miałam już czas, żeby uwiecznić nasze prace w kuchni na zdjęciach. Okazało się też, że indyjskie wypieki mogą przybierać całkiem zaskakujące formy, jeśli dzieci wiedzą, gdzie są foremki do bożonarodzeniowych ciasteczek :)
    Więc tak naprawdę są to wariacje na temat tej indyjskiej potrawy. Ale przepis się sprawdza :)

Ale od początku. Najpierw przepis:

3 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka
4 łyżki jogurtu
1 jajko
2 łyżeczki soli
czarnuszka
opcjonalnie wyciśnięty czosnek 2 ząbki  (wtedy smak jest bardziej wyrazisty)

  Składniki wyrabiamy na gładką masę. Jeśli ciasto się klei to podsypujemy mąką i dalej wyrabiamy. Wałkujemy na placki o grubości kilku milimetrów. I teraz dodajemy czarnuszkę, którą musimy wwałkować do ciasta, lub pocieramy czosnkiem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 250 st. przez 3 lub 4 minuty. I gotowe. 

   Ale jak się okazuje kształty chlebków mogą przybierać różne formy. U nas było dzisiaj od włoskich grissini, przez świąteczne choinki i serduszka, po całkiem nudne, klasyczne placki. 
Nie ograniczajcie się zatem do przepisów - eksperymentujcie!!

 

    A to w misce, to pasta.....brukselkowo-pieczarkowa !
Smacznego życzymy!

Nasze inne kuchenne inspiracje:
Rolada łososiowa
Masło grzybowe