Matko i córko! Joga dla mamy cz.1
Dzień Matki. Dobra okazja by pokazać wspólne zainteresowanie jogą dwóch pokoleń. Razem poszłyśmy na pierwsze zajęcia, razem przez lata chodziłyśmy do tych samych nauczycieli. To już trwa chyba 16 lat. Co dzięki temu mamy? Sprawność przede wszystkim. A jak i w głowach coś zostaje czasami to też dobrze. Oto nasza majowa sesja na trawie autorstwa Marty. Część pierwsza. Może kogoś zainspiruje.
fot. Marta Błażejowska
Świetny post, super blog !
OdpowiedzUsuńA jak to jest z jogą w trakcie ciąży? Jak dostosować asany do poszczególnych trymestrów?
Zapraszam również do mnie :)